biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Na tych stacjach w Polsce jest najtańsze paliwo. Kierowcy oszczędzają nawet 68 gr na litrze
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 18.06.2025 09:12

Na tych stacjach w Polsce jest najtańsze paliwo. Kierowcy oszczędzają nawet 68 gr na litrze

paliwo, ceny paliw
fot. bigtunaonline – Getty Images

Rosnące rachunki przy dystrybutorze nie muszą być regułą. Najnowszy raport dwóch popularnych aplikacji demaskuje drogowe „strefy komfortu” dla portfela, burząc obiegowe przekonania o przypadkowości cen paliw. Co naprawdę decyduje o tym, ile zapłacisz za litr? Podpowiadamy - na tych stacjach w Polsce jest najtańsze paliwo.

Sekret cen paliw, o którym nie informują świetlne tablice

Kto choć raz zapłacił za pełny bak więcej, niż planował, wie, jak złudne potrafią być drogowe komunikaty. Ceny paliw zwykle kojarzymy z globalnym rynkiem ropy, kursami walut czy polityką podatkową państwa. Rzadziej zastanawiamy się nad geografią własnej trasy – a to właśnie ona, jak sugerują autorzy najświeższego badania, wymyka się powszechnym kalkulacjom i potrafi zaskoczyć kierowców w najmniej oczekiwanym miejscu.

Od 1 do 10 czerwca 2025 r. zespół aplikacji Yanosik i PanParagon zebrał tysiące dowodów zakupu i meldunków o cenach przy dystrybutorach. Ku zdziwieniu wielu zmotoryzowanych, to nie regionalne różnice okazały się grać pierwsze skrzypce, lecz… rodzaj drogi, przy której stoi stacja. Dlaczego wcześniej nikt nie wyciągnął z tego jednoznacznych wniosków? Autorzy raportu wskazują, że statystyki rozmywał brak danych o dokładnym położeniu punktów tankowania; teraz – dzięki geolokalizacji paragonów i społeczności kierowców – udało się ten brakujący element puzzli uzupełnić.

PanParagon to aplikacja do przechowywania dowodów zakupu. Dzięki anonimowym danym możemy tworzyć pogłębione analizy cen. Tuż przed długim weekendem sprawdziliśmy stawki trzech głównych paliw i przyporządkowaliśmy je do konkretnych typów dróg – wyjaśnia Antonina Grzelak z PanParagon.

Czy wynik tego eksperymentu potwierdzi obawy o „drogowe podatki” nakładane na podróżnych?

paliwo 1.jpg
Fot. Cenk1988/Getty Images/CanvaPro
Tylu Ukraińców pobiera emerytury z KRUS. Polscy rolnicy nie mogą uwierzyć w skalą zjawiska Groźna choroba zwierząt rozprzestrzenia się w Polsce. Potwierdzono kilkadziesiąt nowych ognisk

Małe decyzje – duże oszczędności. Jak trasa wpływa na domowy budżet?

Kiedy planujemy urlop lub służbową delegację, na ogół skupiamy się na długości przejazdu i czasie dotarcia do celu. Tymczasem, według analityków, każdy dodatkowy kilometr autostrady zamiast drogi krajowej może po cichu „dopompowywać” koszt tankowania. Różnice wynikałyby z wyższych opłat koncesyjnych, droższych gruntów oraz – co może dziwić – marketingowych strategii operatorów stacji, którzy zakładają, że podróżny w pośpiechu nie zboczy kilka kilometrów, by zapłacić mniej.

Interesująco prezentują się też dane historyczne: w październiku 2022 r. ceny oleju napędowego na głównych trasach biły rekordy. Dziś, po fali wahań z lat 2021‑2023, rynek – zdaniem ekspertów – wszedł w fazę względnej stabilizacji. To jednak nie znaczy, że portfel ma się dobrze; różnice między punktami mogą wciąż generować realne koszty, zwłaszcza przy baku mieszczącym 50‑60 litrów.

Choć kierowcy nadal płacą najwięcej przy autostradach, ogólny poziom cen jest niższy niż kilka lat temu. To efekt spokojniejszej sytuacji na rynku surowców i bardziej przewidywalnej polityki marżowej operatorów stacji – tłumaczy Małgorzata Dąbrowska z Yanosik.

Jeśli więc nawet globalne trendy sprzyjają, lokalne różnice wciąż mogą zniweczyć korzyści. Gdzie zatem naprawdę warto zatrzymać się po paliwo, by uniknąć zbędnych wydatków?

Autostrady kontra drogi krajowe: 68 groszy różnicy na litrze, która zmienia wszystko

Kluczowe liczby z czerwcowego raportu nie pozostawiają wątpliwości. Stacje przy autostradach okazały się najdroższe w każdej z badanych kategorii paliw. Średnie stawki od 1 do 10 czerwca 2025 r. wyniosły:

  • 6,49 zł/l za benzynę PB95,
  • 6,43 zł/l za olej napędowy,
  • 3,14 zł/l za LPG.

Dla porównania, drogi ekspresowe prezentowały się już bardziej przyjaźnie dla portfela, z odpowiednio 6,14 zł, 6,07 zł i 3,00 zł za litr. Prawdziwym zaskoczeniem okazały się jednak stacje przy drogach krajowych – tu kierowcy płacili średnio:

  • 5,81 zł/l benzyny PB95,
  • 5,78 zł/l oleju napędowego,
  • 2,84 zł/l LPG.

Różnica 68 groszy na litrze „dziewięćdziesiątki piątki” między autostradą a drogą krajową oznacza, że zatankowanie 50‑litrowego baku może kosztować nawet 34 zł mniej – równowartość obiadu w przydrożnej restauracji. Przy droższych, wakacyjnych trasach ta kwota rośnie lawinowo, a w firmowych flotach, liczących setki samochodów, przekłada się na tysiące złotych miesięcznie.

paliwo 2.jpg
Fot. Andrzej Iwanczuk/East News

Co ważne, wykres z 2022 r. pokazywał jeszcze ostrzejsze kontrasty: wtedy za litr oleju napędowego na autostradzie płacono średnio 7,88 zł. Dzisiejsza niższa cena nie zlikwidowała jednak luki między różnymi rodzajami dróg – różnica pozostaje znacząca, choć sama skala jest mniejsza niż trzy lata temu.

Dlaczego właśnie drogi krajowe wypadają najlepiej? Eksperci wskazują, że poza niższymi kosztami dzierżawy gruntów znaczenie ma też większa konkurencja – stacje stoją tu gęściej, a kierowca łatwiej odjedzie do tańszego punktu po drugiej stronie miasta. Z kolei przy autostradzie monopol na kilka‑kilkanaście kilometrów w każdą stronę powoduje, że operator może pozwolić sobie na wyższe marże.

Na koniec warto przypomnieć, że niemal co piąty badany paragon pochodził z miejsc alternatywnych wobec znanych „sieciówek”. Choć w analizie ujęto wyłącznie punkty spełniające normy jakościowe, mniejsze marki wciąż walczą ceną – i nierzadko wygrywają. Kierowcy, którzy chcą dłużej zostawić pieniądze w portfelu, powinni więc planować postoje z wyprzedzeniem, zamiast ryzykować przypadkowe tankowanie „pod ręką”.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: